iskra wychodzi z Polski

Bogusław · Gość

Gosciu, jaka masz pewnosc, ze w pismie sa slowa Jezusa? Przeciez byly one spisywane kilkadziesiat lat po jego smierci. Co do Rzymian... to lepiej z wrogow zrobic sprzymierzencow by w imie obrony krzyza poszerzyc swo wplywy. Zreszta Rzymianie nie walczyli az tak z chrzescijanizmem, oburzenia wybuchaly raz na kilkadziesiat lat. Jesli Rzymianie zabili kilkuchrzescijan, kroniki kosciola zapisali to jako kilka set, a jak bylo to kilkadziesiat to madrzy ksiezulkowie zrobili z tego kilkudziesieciu itd.

Bogusław · Gość

Zreszta jak bylo to dla Was jest nie do ogarniecia, a tlumaczyc... po co? I tak nie zrozumiecie, bo to dla Was jest za ciezkie, niepojete no i sie nie zgadza z ogolnie przyjetymi normami przez kosciol no i oczywiscie zle dla niego. A jakie Wy mozecie miec zdanie, Wy bezmyslni niewolnicy porzadku koscielnego. Effko, ktos zaczyna sie budzic coraz mocniej i walczy, za jakis czas ta osoba bedzie strasznie potezna. Wiesz o kim mowie oczywiscie.

damcore · Gość

Bogusławie popieram twój punkt widzenia rzeczywistości ale nie wiem kogo masz na myśli mówiąc że "ktoś się budzi" o kogo więc chodzi? Religia i ślepa wiara w Biblie, Koran itd. to w mojej opinii zacofanie ludzkie. W każdym z nas bez wyjątku jest cząstka "boga" bo jakaś siła to wszystko stworzyła ale nie sądzę by nadawanie tej że mocy cech ludzkich było słuszne. Mówiąc potocznie ludzie są po prostu za głupi na zrozumienie praw działających we wszechświecie. Telewizja została stworzona do celów propagandowych podobnie zresztą jak religia w tamtych starożytnych czasach, tylko na nasze nieszczęście przetrwała do dziś.

Gość

Bogusław - chrześcijaństwo, a katolicyzm to wbrew pozorom dwie inne rzeczy.

Bogusław · Gość

Wiem Gościu, chrześcijaństwo to sposób na życie, filozofia postępowania i rozwijania umysłu, a katolicyzm to religia, wiele razy się na ten temat wypowiadałem.
A co do Ciebie damcore, niestety tej odpowiedzi nie mogę dać Tobie tutaj, to już prywatnie, jakiś komunikator proponuję, ale to się wiąrze z pewną osobą z religii, związane to jest również z reinkarnacją i z przepowiedniami oraz jak to się określa z ludźmi, którzy należą do rzadkości na świecie, a posiadają różne nadprzyrodzone zdolności, dary.

effka · Gość

Damcore-witaj ! Nie masz pojecia jak sie ciesze,ze nastepna normalna osoba na tym forum, gdy przy czytaniu jej postow nie ma sie ochoty wyrzucic laptopa przez okno/to tak w przenosni,bo szczerze,jak czytam to bardziej chce mi sie smiac z glupoty ludzkiej..... Razz

/

Boguslaw · Gość

Effka, chyba powołamy z czasem do życia to o czym przez chwilę mówiliśmy.

effka · Gość

Jarko · Gość

Niestety, ja podałem argumenty siły chrześcijaństwa natomiast z drugiej strony przeczytałem tylko obrażliwe teksty bez argumentów. Dlatego macie kolejny dowód że prawdziwy chrześcijanin zna prawdę i nikt jej obalić nie jest w stanie a ateista myśli że zna prawdę ale nie potrafi jej obronić dlatego przeciw chrześcijaństwu są układane setki teorii z których żadna nie jest nadal udowodniona.

Co do Rzymian to nie sądzę żeby porzucali swoją religię, która liczyła tysiące lat tylko po to aby udobruchać małą grupkę chrześcijan która dopiero się zawiązała. Po prostu przyjmowali chrześcijaństwo bo się fizycznie przekonali że to jest wiara prawdziwa.

Zarzucacie komuś że ślepo wierzy. Dlaczego was tak to boli że ktoś wierzy i dlaczego nie potraficie podważyć racjonalnie bez wyzwisk i domysłów tej wiary? Dajecie świadectwo samym sobie.

Bogusław · Gość

Każdy podał argumenty, każdy z nich można podważyć. Skoro obrażamy to załóż nam sprawę.

novastar · Gość

Boguś o czym Ty myślisz ciekawa jestem tego co wiesz.Może jakiś adresik e- mailowy bym Ci przesłała na te niewiarygodności!!!!!!! A tak nawiasem z czego czerpiesz takie informacje?Pozdrawiam wszystkich niezależnie od frakcji!!!!

Bogusław · Gość

Z wlasnych doznan, z wlasnych doswiadczen i obserwacji, z rozmow z ludzmi, z masy ksiazek. Spotykam w swym zyciu wielu innych ludzi. Analizuje.Prosty przyklad, wiekszosc np. wyznawcow chrzescijanizmu w ogole, albo prawie w ogole nie czytalo biblii, wie z niej te przypowiesci, ktore byly przerabiane w szkole, tu pod wzgledem historii literatury, albo na lekcjach religi, w tym wypadku interpretacja zostala z gory narzucona, a bardzo latwo jest narzucic mlodemu czlowiekowi bez swiadomosci.

Bogusław · Gość

Kolejna mozliwosc dla chrzescijanina na uslyszenie slow pisma to kazanie na mszy, ale i tu mamy do czynienia z interpretacja dla potrzeb koscielnych oraz powtarzajac tego samego co roku. To plus wymuszanie by czlowiek sie uczyl na pamiec pacierzy stwarza sytacje ciaglego powtarzania tego samego, ustalonego kiedys tam, w kolko, to sa dzialania wymuszajace na ludzki mozg. Wiec zaczyna sie w to wierzyc, gdyz jest to rutynowo powtarzane.

Bogusław · Gość

Np. inteligentna dziewczyna o dobrym sercu ma bardzo zlego meza, od poczatku zwiazku on jej ciagle gada, ze jest zla, glupia, nic nie umie etc. Z czasem ona zaczyna wierzyc w te slowa, tym samym zanika jej pewnosc siebie oraz wiara we wlasne mozliwosci. Staje sie niewolnikiem. To chyba nazywa sie przemoc psychiczna.

Bogusław · Gość

Taka sama przemoc stosuja wszelkiej masci nauczyciele religi, w obecnych czasach pomaga im w tym TV. Dlatego zachecam do odczytywania metafor w biblii, ukrytego sensu podmiotuirycznego. Prosze mi uwierzyc, ze sens tego pisma okaze sie zgola inny. Np. czytajac doslownie mozna stwierdzic iz Jezus byl analfabeta, albo, ze jego rodzice byli biedakami. Po pierwsze, jaki rebe byl niepismienny, po drugie biedacy w tamtych czasach nie podrozowali, byli przywiazani do miejsca.